Czy warto kupić używaną turbosprężarkę?

Zakup oraz montaż używanej turbosprężarki to w większości przypadków najtańszy sposób na naprawę awarii układu doładowania. Niestety, nie zawsze jest on najbardziej opłacalny.

Pozory mylą

W Internecie można znaleźć tysiące ogłoszeń z ofertami sprzedaży używanych turbosprężarek. Trudno się dziwić ich popularności – urządzenie z drugiej ręki kosztuje niewielki ułamek ceny części nowego, a co więcej, bywa również tańsze od profesjonalnie wykonanej usługi regeneracji zużytej turbosprężarki.
Wystawiany na sprzedaż sprzęt jest zwykle dokładnie wyczyszczony, a co za tym idzie – na pierwszy rzut oka nie różni się niczym od nowych części. Niekiedy nawet sprzedawcy oferują na niego gwarancję. Niestety, doskonały wygląd i czysta obudową nie muszą świadczyć o tym, że turbosprężarka jest sprawna.
Bez rozbiórki nawet fachowiec nie jest w stanie sprawdzić czy jest ona w stanie umożliwiającym bezpieczne zamontowanie jej w innym samochodzie. Przy pobieżnych oględzinach wychwycić można na szczęście usterki takie, jak zablokowany układ zmiennej geometrii, wyszczerbienia kół turbiny, nadmierne luzy czy pęknięcia obudowy. Ukrytych uszkodzeń może być jednak znacznie więcej.

Niepewne pochodzenie

W przypadku używanych części problemem może być nie tylko to, czy pochodzą z legalnego źródła. Turbosprężarki, które nie zostały wymontowane ze skradzionych samochodów rozbieranych przez złodziei lub pasażerów na części, najczęściej są odzyskiwane z pojazdów powypadkowych lub demontowane ze zużytych silników lub takich, które uległy na tyle poważnym awariom, że ich naprawa okazała się nieopłacalna. Tego typu pochodzenie nie wróży turbosprężarkom najlepiej.

W czasie kolizji nierzadko są one narażone na bardzo gwałtowne przeciążenia, nagłe zatrzymanie lub chwilowy brak smarowania. Co więcej, do układu dolotowego mogą zostać zassane fragmenty połamanej obudowy filtra, osłon czy brud z drogi. Fakt, że przed zderzeniem pojazd był sprawny, a turbosprężyna – w świetnym stanie, nie oznacza, że tak samo będzie również po kolizji. Kondycja jednostki napędowej ma bardzo duży wpływ na stan turbosprężarki. W układzie smarowania zacierającego się silnika lub takiego z uszkodzoną głowicą czy przepaloną uszczelką, standardem jest skrajnie zanieczyszczony olej. Tego sprężarki nie są w stanie wytrzymać przez długi czas.

Artykuł powstał we współpracy z autoryzowanym serwisem Mazda Anndora Kraków – https://anndora.mazda-dealer.pl/.